O zastosowaniu imbiru w Chińskiej medycynie pisał już Konfucjusz. Wspomina o nim również Koran, świta księga Muzłuman. Imbir jest również jedną z najwcześniej poznanych przypraw we Wschodniej Europie – używano jej już w IX wieku.
Dziś imbir to przyprawa o wielu zastosowaniach, popularna w licznych kuchniach świata. Ludzie, którzy pieką ciasta natychmiast przywołują na myśl mielony lub krystalizowany imbir, używany do wypieku pierników oraz najrozmaitszych ciast. Inni myślą natomiast o aromacie świeżo zmielonego imbiru, który dodaje się do Chińskich dań smażonych na patelni, albo o odświeżającym smaku marynowanego imbiru (gari), podawanego do sushi.
IMBIR WYSTĘPUJE W RÓŻNYCH FORMACH:
Cały, surowy korzeń – korzeń ma jasny kolor w odcieniach od brązu do bieli (najczęściej kremowy) i jasnożółte wnętrze. Taki imbir ożywia smak potraw, nadaje im świeży, lekko cytrusowy aromat i bardziej pikantny smak.
Cały, surowy, niedojrzały korzeń - korzenie imbiru zbiera się gdy są jeszcze niedojrzałe, a ich zewnętrzna skórka ma jasny, zielonkawy kolor. Tak świeży imbir można kupić za granicą w orientalnych sklepach. U nas jest prawdziwą rzadkością.
Suszony, sproszkowany imbir – wysuszony i sproszkowany imbir smakuje inaczej niż świeży. Nadaje się przede wszystkim do słodkich deserów, ciast i pierników.
Cukier imbirowy – imbir ugotowany w syropie cukrowym, a następnie przetworzony na cukier używa się do dżemów, rozmaitych past, ciastek i deserów.
Imbir marynowany – imbir pokrojony na cieniutkie wstążki, a następnie marynowany w roztworze z octem. W Japoni imbir marynowany nazywa się gari – jest coraz bardziej popularny także i u nas, ponieważ używa się go do sushi.
Imbir rzadko stosuje się jako jedyną przyprawę. W przepisach na ciepłe dania często łączy się go z kminkiem lub kolendrą. W kuchniach wschodu imbir wzbogaca dania z czosnkiem, gorczycą i kurkumą. Po za tym obok goździków i cynamonu imbir jest nieodłącznym składnikiem grzanego wina i słodkich muffinów.
OBIERANIE
Korzeń imbiru prawie zawsze należy obierać. Skórka odchodzi z niego łatwo. Aby się jej pozbyć można użyć metalowej lub ceramicznej obieraczki lub niewielkiego noża. Czynność tę można pominąć, gdy przygotowuje się marynatę albo syrop. W tym wypadku pokrojone kawałki lepiej jest rozgnieść, po to aby uwolnić aromatyczne olejki. Tylko bardzo młody imbir (prawdziwy skarb, jeśli uda się go gdzieś zakupić) ma cienką, delikatną skórkę, którą można na nim pozostawić.
MARYNOWANIE
Imbir marynowany jest doskonałym dodatkiem do ryb, zwłaszcza do tych tłustych. Można go kupić w niektórych marketach, a także w łatwy sposób przygotować samodzielnie. Obrany imbir kroimy wzdłuż na cienkie wstążki, gotujemy je chwilę w lekko osolonej wodzie, osuszamy, a następnie zalewamy zagotowaną mieszaniną cukru z octem ryżowym. Proporcje składników zależą od indywidualnego smaku każdej osoby. Gotowy imbir należy wstawić do lodówki na 3 dni, aby się przegryzł. Należy go spożyć w ciągu dwóch, trzech miesięcy.
PRZECHWYWANIE
Świeży imbir można przechowywać przez kilka tygodni w szafce lub w lodówce. Cały imbir przed użyciem należy lekko kilka lub kilkanaście razy uderzyć z zewnątrz, po to aby uwolnić aromat z włókien, a potem zamoczyć w potrawie na czas gotowania i wyjąć go gdy aromat potrawy jest już odpowiednio silny. Wysuszony i sproszkowany imbir należy przechowywać w nieprzewiewanych pojemnikach.
Mam nadzieję, że dzisiejszy, nieco encyklopedyczny wpis dostarczył wam trochę użytecznych informacji. Dodam od siebie, że moja mama z upodobaniem wrzuca obrane kawałki imbiru do herbaty. Z własnego doświadczenia wiem natomiast, że syrop przygotowany z wody, cukru i imbiru nadaje ciekawy posmak mrożonej herbacie i lemoniadzie. Razem z Ronic zapraszam was do czytania kolejnych wpisów – Marta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz