Tak jak w przypadku wielu innych bardzo lubianych produktów, na przykład wina czy sera camembert, mozzarella ma swoją legendę związaną z narodzinami receptury. Podobno pierwsza mozzarella powstała gdy w starej, neapolitańskiej fabryce sera do gorącej wody przez przypadek wpadły grudki utworzone ze zsiadłego mleka
Obecnie uważa się, że najlepsza i najbardziej autentyczna mozzarella pochodzi właśnie z okolic Neapolu i przygotowywana jest z bawolego mleka. Świeży, jednodniowy ser jest wyjątkowo pulchny, łagodny i wilgotny. Aby wydłużyć okres przechowywania mozzarelli i ułatwić jej dystrybucję producenci szybko nauczyli się wytwarzać ją z mleka pasteryzowanego oraz zatapiać w solance w celu utrzymania wilgotności. Produkt, który kupujemy w sklepach nie jest już tym, jakiego można spróbować u drobnych, włoskich dostawców, którzy nadal w południowo-środkowych Włoszech zaraz po wyprodukowaniu sprzedają go swoim klientom w pierwotnej formie.

Tym co mnie przekonuje do mozzarelli, to jej delikatny smak i specyficzna konsystencja, niemniej warto wiedzieć, że jest ona również źródłem wartościowych protein i wapnia. Jeśli chcielibyście dodać jakieś przepisy lub informacje od siebie, to tradycyjnie razem z Ronic zachęcam was do komentowania poniżej – Marta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz