czwartek, 10 marca 2011

Pleśń na dżemie, jogurcie, pieczywie – kiedy jest dla nas groźna?

Pewne rodzaje pleśni mogą powodować alergię i problemy z oddychaniem, inne w odpowiednich warunkach produkują mykotoksyny – niebezpieczne substancje, które mogą doprowadzić  do zatrucia. Niestety pleśń nie zawsze jest widoczna na powierzchni produktu. Kiedy na zewnętrznej warstwie jedzenia widoczne są ślady pleśni, bardzo możliwe, że jej nitki wniknęły do jego wnętrza.

Pleśnie lepiej rozwijają się w ciepłych temperaturach, co nie oznacza, że nie mogą wytworzyć się również w lodówce. Pleśnie są dość odporne na cukier i sól, i z tego powodu mogą rozwijać się w słodkich dżemach oraz na słonych mięsach, takich jak bekon lub salami.


















Jak można zabezpieczyć jedzenie przed pleśnią? 
                                                                 
- Żywność z otwartych puszek przekładaj do czystego pojemnika i przechowuj ją w lodówce. Na rynku obecne są pojemniki szklane, plastikowe, metalu, a nawet drewna. Każdy rodzaj tworzywa ma inne właściwości, ale każdy z nich na ogól dobrze zapobiega przedostawaniu się kurzu, powietrza i owadów. Bardzo dobrym pomysłem są pojemniki próżniowe, które dłużej zachowują świeżość produktu.
- Jeśli przygotowujesz dżemy, pomidory w oliwie i różnego rodzaju pikle, pamiętaj o dokładnym wysterylizowaniu słoików i zakrętek.
 - Nie pozostawiaj łatwo psującej się żywności poza lodówką dłużej niż 2 godziny.
- Aby pleśń nie miała czasu się rozwinąć, resztki jedzenia zjadaj w ciągu 3-4 dni.
 - Żywność pozostającą poza lodówką (zwłaszcza krojone owoce i warzywa) przykrywaj folią, aby zapobiec przedostaniu się nitek pleśni z powietrza.
- Ułatwiaj sobie pracę w kuchni. Jeśli jedzenie zbyt szybko się psuje, ponieważ w tygodniu nie masz czasu ugniatać ciasta, szatkować, kroić i rozkładać wielu urządzeń kuchennych, pomyśl o kupnie jednego wielofunkcyjnego robota. Może to być na przykład robot kuchenny Ronic, który wykonuje wszystkie te czynności. Dobry robot kuchenny powinien nie tylko wszechstronny, ale również łatwy do mycia.


Co zrobić ze spleśniałą żywnością – rozpiska produktów

Salami –  pleśń oraz powierzchnię naokoło można odkroić i bezpiecznie zjeść resztę.
Bekon – ze względu na miękka strukturę, nitki pleśni mogą łatwo wniknąć do jego wnętrza, dlatego spleśniały bekon najlepiej w całości wyrzucić.
Twardy ser – nawet jeśli nie jest to ser z naturalną pleśnią powstałą w procesie produkcji, pleśń z twardego sera żółtego można odkroić zachowując pewien odstęp od spleśniałego miejsca. Nitki pleśni nie wnikają do wnętrza twardego sera, dlatego resztę możemy bezpiecznie zjadać.
Biały ser, serki wiejskie, jogurty – niestety spleśniałe produkty tego typu należy od razu wyrzucać.
Warzywa i owoce twarde (takie jak papryka czy marchewka) – możemy zjadać po odkrojeniu spleśniałej części.
Pieczywo – jeśli pojawi się na nim pleśń, najlepiej jest  je wyrzucić. Powodem pleśni na pieczywie jest zazwyczaj długi okres przechowywania, dostęp wilgoci oraz ciepła temperatura.
Dżemy – te z zawartością cukru poniżej 50% i dużą zawartością wody należy wyrzucać. Mikrobiolodzy przestrzegają przed pokusą zdejmowania pleśni i zjadania reszty takich dżemów. Pleśń z większą trudnością wnika w dżemy gęste i bardzo słodkie.
Warzywa i owoce miękkie – jeśli słuchaliście porad mamy lub babci i do tej pory odkrajaliście pleśń ze spleśniałych pomidorków, ogórków lub brzoskwiń, to zmieńcie przyzwyczajenia. Nitki pleśni bez trudu przedostają się do środka tych produktów.

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...