W Indiach bazylia uważana była za roślinę o właściwościach niemal magicznych, miała bowiem chronić przed klątwą. W starożytnym Egipcie pojawiała się w rodowych herbach, a w niektórych częściach Meksyku do dzisiaj noszona jest w portfelach po to, aby przyciągała pieniądze i zapewniła wierność kochanki lub kochanka.
Ponieważ zbliżają się walentynki trzeba dodatkowo wspomnieć, że dawniej we Włoszech bazylia symbolizowała miłość, a jeśli dama wystawiła doniczkę Bazyli w swoim oknie, był to znak, że ciepło przywita mężczyznę, który stara się o jej względy. Bazylia była również prezentem jaki wręczało się na szczęście posiadaczom nowego domu - niektórzy wierzą, że przynosi szczęście również w biznesie. Liście bazylii posiadają odświeżający, anyżowy aromat i uwielbiają ciepłe promienie wakacyjnego słońca.
Jak poznać świeżą bazylię?
Nie kupuj doniczkowej bazylii, jeśli liście są przywiędnięte albo znajdują się na nich czarne ślady.
Jak przechowywać bazylię?
Liście świeżej bazylii mogą być zamrażane i przechowywane w tej formie nawet przez kilka tygodni. Innym sposobem przechowywania bazylii jest posypanie listków solą i zanurzenie w słoiku wypełnionym oliwą z oliwek. Taki słoiczek przez długi czas można przechowywać w lodówce, a bazylia nie utraci swoich właściwości. Suszone listki bazylii mają ciemny kolor i można je kupić w każdym sklepie, należy jednak pamiętać, że powinny być szczelnie opakowane i przechowywane w suchym, ciemnym miejscu.
Kulinarne inspiracje
Świeża bazylia uważana jest za idealne zioło uwydatniające smak pomidorów, ale można ją z powodzeniem łączyć także z cukinią, szpinakiem lub bakłażanem. Jeśli gotujemy zupę, bazylię powinniśmy wrzucić do garnka w ostatniej godzinie gotowania, ponieważ wtedy jej aromat najlepiej wydobędzie smak innych składników. Listki bazylii mają również nieocenione walory dekoracyjne. Nawet jeśli nie dodajesz jej do potrawy, połóż na talerzu kilka listków, a zobaczysz jak dobrze prezentuje się Twoje danie. Na opinię o kucharzu wpływa nie tylko smak przyrządzonych przez niego posiłków, ale również to jak wyglądają i w jaki sposób zostały podane.
Razem z Ronic zapraszam do śledzenia następnych wpisów na blogu i dziękuję za pierwsze pozytywne oceny - Marta
Razem z Ronic zapraszam do śledzenia następnych wpisów na blogu i dziękuję za pierwsze pozytywne oceny - Marta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz